Czy mycie naczyń może okazać się niebezpieczne? Jakich butów nie lubi kręgosłup? Dlaczego koniecznie trzeba zaopatrzyć się w wózek na zakupy? Te i wiele innych zagadnień poruszał dr Jerzy Pieniążek podczas wykładu dla kobiet, na zaproszenie Fundacji Godula Hope.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że praca w kuchni może być niebezpieczna dla zdrowia. Czynności, które wykonujemy codziennie, po kilkadziesiąt razy, przeciążają nasz kręgosłup. Dlatego ważne jest, by wysokość blatu kuchennego dostosowana była do wzrostu, a zlewozmywak - niezabudowany. Chodzi o to, by myjąc naczynia nie wyciągać za daleko rąk - tłumaczył dr Pieniążek. Jeśli meble są zabudowane, idealnie byłoby, gdyby miały przestrzeń od podłogi, tak, by można byłoby wstawić tam nogę. Ważne jest, by wybierać takie meble, które będą miały przede wszystkim wysuwane szuflady, a nie półki. Wówczas łatwiej jest wyjmować niezbędne przedmioty.

W trakcie wykładu o kobiecym kręgosłupie nie mogło zabraknąć tematu szpilek. Kobieca noga na obcasach wygląda ładniej, można w nich chodzić, ale niezbyt długo. Poza tym, powinny być tak dobrane, by obciążenie na palce i na pięty było jednakowe - mówił dr Jerzy Pieniążek. Zakładając szpilki przenosimy cały ciężar ciała na przednią część stopy, a tym samym kolana i biodra zaczynają pracować w nienaturalny sposób. To prowadzi do niefizjologicznego wygięcia kręgosłupa i nadmiernego obciążenia odcinka lędźwiowego. Niestabilne obuwie powoduje też usztywnienie całego kręgosłupa, a w rezultacie, odczuwalne napięcie karku. Idealny but to but na płaskim obcasie, który nie ściska palców i pozwala stopie "pracować". Nie pozwalają na to koturny, dlatego panie zdecydowanie powinny unikać takich butów. Po dłuższym pobycie w butach na wysokim obcasie koniecznie trzeba rozmasować stopy i rozciągnąć tylną część mięśni, które w trakcie chodzenia na wysokim obcasie cały czas pracują.

Prawdziwą udręka dla kręgosłupa, przede wszystkim szyjnego, jest dźwiganie ciężarów, a niemal każda kobieta robi to, przynosząc do domu ciężkie zakupy. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że „nosimy siatki przede wszystkim kręgosłupem szyjnym”, tam są największe przeciążenia. Dlatego warto zaopatrzyć się w specjalny wózek. Ale trzeba wybrać taki, który pomoże naszemu kręgosłupowi - zaznaczał Jerzy Pieniążek. Przede wszystkim wózek powinien być stabilny, tak, żeby można się było na nim oprzeć. Musi mieć uchwyt dopasowany do wzrostu i duże koła, które pomogą wciągnąć zakupy po schodach.

Dr Jerzy Pieniążek zdradził słuchającym wykładu paniom jeden z sekretów neurochirurgów: W bagażnikach samochodów wozimy kołnierze ortopedyczne. Zakładamy je, kiedy podróżujemy na miejscu pasażera. To pozwala zabezpieczyć szyję. Przy uderzeniu samochodu, albo gwałtownym hamowaniu, głowa pasażera jest bezwładna. Silne uderzenie powoduje tak zwany uraz biczowy, bardzo niebezpieczny, bo może prowadzić do czterokończynowego porażenia. Dlatego pamiętajmy, że ważne jest tu nie tylko prawidłowe ustawienie fotela i zapięcie pasów, ale również odpowiednie zabezpieczenie szyi.

(Na zdjęciu powyżej: Krystyna Zamorska, dyrektor Fundacji Godula Hope i dr Jerzy Pieniążek, dyrektor WSS nr 4, więcej zdjęć zobaczysz tutaj)

Fundacja Godula-Hope powstała w 1997 roku. Jej celem jest propagowanie profilaktyki badań oraz edukacji medycznej i wspierania walki z rakiem jajnika nazywanym „cichym zabójcą kobiet”. Zapewnia bezpłatne badania wszystkim zgłaszającym się do niej kobietom. Oprócz badań USG Fundacja świadczy także pełen zakres badań diagnostycznych oraz przesiewowe badania piersi, w tym m.in. nieodpłatną mammografię dla kobiet w przedziale wiekowym 50-69.