W oczekiwaniu na nowy tomograf |
![]() |
![]() |
![]() |
Takie rozwiązanie jest korzystne przede wszystkim dla pacjenta. Nie naraża go na niepotrzebny transport karetką na badanie, nie wydłuża też czasu oczekiwania. W przypadku, kiedy nie dysponujemy określonym sprzętem, musimy zapewnić pacjentowi badania w innych placówkach – tłumaczy Jerzy Pieniążek. To często wiąże się z poszukiwaniem wolnych miejsc i narażeniem pacjenta na kolejki. To również korzyść dla szpitala, bo nie musi on pokrywać kosztów transportu pacjenta na badanie karetką. Mobilny tomograf komputerowy dostosowany jest do potrzeb pacjentów leżących i niepełnosprawnych. Ma specjalnie w tym celu zamontowaną windę. Przeprowadzane w nim badania w niczym nie odbiegają od tych wykonywanych w stacjonarnych pracowniach TK. Takie medyczne kontenery nikogo już nie dziwą – zapewnia dr Jerzy Pieniążek. Na świecie są przystosowywane nawet do potrzeb chirurgów, przeprowadza się w nich operacje. W Polsce od lat służą do pobierania krwi czy wykonywania mammografii. Mamy również propozycje zestawienia z kompletnie wyposażonych kontenerów, bloków operacyjnych. Dostarczenie mobilnego tomografu na teren szpitala nie było łatwe, ze względu na jego gabaryty. Ta operacja musiała być logistycznie przemyślana, na niektórych ulicach trzeba nawet było zmienić organizację ruchu. Bardzo pomogli nam bytomscy policjanci – mówi Jerzy Pieniążek. Za pomoc w tym przedsięwzięciu bardzo dziękuję zwłaszcza inspektorowi Karolowi Fajerowi, Miejskiemu Komendantowi Policji i podinspektorowi Rafałowi Drążkowi, Naczelnikowi Wydziału Ruchu Drogowego. |