Światowy Dzień Chorego |
![]() |
![]() |
![]() |
Ten dzień to szczególny czas, aby pochylić się nad ludzkim cierpieniem związanym z chorobą, to okazja do zauważenia, że choroba nie ma tylko wymiaru medycznego. To również wymiar rodzinny, społeczny, duszpasterski, polityczny i ekonomiczny. Ten problem dotyka więc w jakiejś mierze każdego z nas. Jan Paweł II ustanawiając ten dzień chciał uwrażliwić ludzi na problem cierpienia, chciał by zapewniono chorym jak najlepszą opiekę zdrowotną, by pomóc im dostrzec wartość cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej i nadprzyrodzonej. Chciał, by Światowy Dzień Chorego był owocnym czasem modlitwy, współuczestnictwa i ofiary z cierpienia dla dobra Kościoła. Choroba bowiem w wielu przypadkach zaskakuje, wyłącza z życia. Często wprowadza w stan bezradności, lęku, braku siły, bólu i cierpienia. Jednak jest potrzebna człowiekowi, bo pozwala uzmysłowić mu kruchość życia, pozwala zadać podstawowe, egzystencjalne pytania i przez to dojrzewać do tego co w życiu istotne. Czas choroby jest dobrą okazją do odnowienia przyjaźni z Jezusem, modlitwy i nawrócenia, ćwiczenia się w cierpliwości, życzliwości i dorastania do pokory. To również czas posługi miłości wszystkich tych, którzy pomagają i opiekują się chorym. Dotyczy to zarówno rodziny, jak i personelu medycznego.
Z okazji Światowego Dnia Chorego życzę Wam, Kochani Chorzy, przede wszystkim powrotu do upragnionego zdrowia i sił. Jeśli jednak inne są plany Boże względem Was, życzę by Bóg obdarzył Was męstwem w cierpieniu i umiejętnością wielkodusznego przyjęcia Chrystusowego krzyża. A Maryja niech napełni Wasze serca otuchą i wyprasza u Syna potrzebne łaski. Kapelan Szpitalny
|