Specjalną protezą rozbroili „tykającą bombę” w brzuchu pacjenta |
![]() |
![]() |
![]() |
To jest alternatywa dla chorych, których ze względu na ogólny zły stan zdrowia, nie można operować metodą tradycyjną – mówi Janusz Kuśmierz, kierownik Oddziału chirurgii Naczyniowej i Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Pacjenci cierpiący na przykład na choroby serca czy płuc, w przypadku wykrycia tętniaka aorty brzusznej, ze względu na duże ryzyko powikłań, nie są kwalifikowani do tradycyjnych operacji. Tymczasem wszczepienie stentgraftu fenestrowanego daje im szansę na życie bez „tykającej bomby” w brzuchu.
Niemniej sama operacja i czas rekonwalescencji są nieporównywalnie korzystniejsze. Zabieg wykonuje się przy zaledwie kilkucentymetrowym nacięciu pachwin i przez tętnicę udową stentgraft wprowadza się do aorty. Pacjent jest zdolny do samodzielnego poruszania się już na drugi dzień po zabiegu. Natomiast w przypadku operacji tradycyjnej, uruchomienie chorego trwa o wiele dłużej. Tradycyjna operacja niesie za sobą też o wiele większe (o ok. 30%) ryzyko powikłań – od porażenia kończyn dolnych do niewydolności nerek.
Warto podkreślić, że wszczepienie stentgraftu fenestrowanego nie byłoby możliwe, gdyby nie ogromne doświadczenie chirurgów naczyniowych z bytomskiej „czwórki”. Oddział Chirurgii Naczyniowej WSS nr 4, jako jeden z trzech ośrodków na Śląsku posiada II, najwyższy, stopień referencyjności (obok szpitali w Sosnowcu i Katowicach). To znaczy, że przeprowadza się tu pełen zakres operacji rekonstrukcji naczyń krwionośnych. Chirurdzy mają ponad 10-letnie doświadczenie w wykonywaniu zabiegów wewnątrznaczyniowych. Pracuje tu jedenastu lekarzy. Czterech z nich ma specjalizację z zakresu chirurgii naczyniowej, dwóch – z zakresu chirurgii ogólnej. Jeden lekarz jest specjalistą w zakresie angiologii, a czterech kolejnych robi specjalizację z chirurgii naczyniowej. W ubiegłym roku na oddziale leczyło się 720 pacjentów. Ta liczba wynika z limitów nałożonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, moglibyśmy leczyć o wiele więcej chorych – zaznacza dr Janusz Kuśmierz.
Warto dodać również, że jako pierwsi w Polsce założyli pacjentowi techniką hybrydową bajpas udowo-podkolanowy, połączony ze stengraftem obwodowym. Po tym zabiegu znacznie poprawił się u chorego przepływ krwi przez bajpas i naczynia obwodowe (w sposób zbliżony do prawidłowego). Trzeba zaznaczyć, że te operacje nie byłyby możliwe bez specjalistycznego sprzętu. Takie możliwości stwarza im nowoczesny angiograf Allura Xper Fd20 marki Philips, który na początku roku za 2,8 mln zł zakupił szpitalowi Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Obraz nr 1: Zdjęcia śródoperacyjne stentgraft fenestrowany. Widoczny tętniak aorty brzusznej obejmujący ujścia tętnic nerkowych Obraz nr 2: Zdjęcia śródoperacyjne stentgraft fenestrowany. Widoczny stentgraft fenestrowany Anaconda i prowadniki w tętnicach nerkowych przygotowane do implantacji stentów. Obraz nr 3: Zdjęcia śródoperacyjne stentgraft fenestrowany arteriografgia pooperacyjna. Widoczny przepływ kontrastu przez stentgraft fenestrowany Anaconda i stenty w tętnicach nerkowych. Tętniak aorty brzusznej wyłączony z krążenia Poniżej: angiograf Allura Xper Fd20, otwarcie Pracowni Badań Naczyniowych, marzec 2016. |