Bytomska „Czwórka” szczepi pacjentów z chorobami psychicznymi Drukuj

 

Ponad 50-ro pacjentów Oddziału Psychiatrii WSS nr 4 w Bytomiu zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19. To ważne, bo dotyczy populacji wykluczonej – podkreśla Wojciech Sołtys, szef oddziału. Być może, gdyby nie pobyt w szpitalu, ci ludzie nigdy nie dotarliby do punktu szczepień. Akcja ta jest inicjatywą dwójki lekarek bytomskiego Oddziału Psychiatrii, Marty Bielówki i Anny Błaszkiewicz.

 

 

Do szczepień osób z chorobami psychicznymi personel musi przygotować się w sposób szczególny. Przekonać ich do tego, żeby podejmowali decyzję o szczepieniu w sposób świadomy. Ostre stany psychiatryczne zwykle wykluczają możliwość świadomego wyrażenia woli – tłumaczy dr Wojciech Sołtys – słysząc o szczepieniach, chorzy często opowiadają o możliwych zmianach materiału DNA czy późniejszej bezpłodności, wprowadzaniu chipów pod skórę, spisku firm farmaceutycznych czy zawartych w szczepionkach truciznach. Nierzadko słyszymy też od naszych pacjentów, że nie ma żadnego koronawirusa, a cała pandemia jest jakimś spiskiem. Niektórzy autentycznie boją się, że po trzeciej dawce szczepionki następuje śmierć, a pierwsze dwie są do tego przygotowaniem.

 

Dlatego podanie szczepionki pacjentowi z chorobą psychiczną poprzedzone jest długą pracą z lekarzem psychiatrą, psychologiem. Musimy doprowadzić do tego, by pacjent był świadomy i wiedział, czym grozi niezaszczepienie się – mówi Wojciech Sołtys. To ważne, bo jak podkreśla szef psychiatrii bytomskiej „Czwórki”, pacjentami oddziału bardzo często są osoby wykluczone społecznie, żyjący samotnie. Nie czytają prasy, nie oglądają telewizji. A jeśli nawet, nie wiedzieliby co zrobić, żeby zarejestrować się na szczepienie, ani jak dotrzeć do punktu szczepień.

 

Szczepimy naszych pacjentów od czerwca – mówi Wojciech Sołtys. Oczywiście, są też tacy, którzy nie wyrażają na to zgody i naszym obowiązkiem jest to uszanować. Nasi pacjenci, choć w dużej części są wykluczeni społecznie, mają pełnię praw obywatelskich i sami stanowią o sobie.

 

Przypomnimy, że Oddział Psychiatrii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu w pandemii objął osoby z chorobami psychicznymi szczególną opieką. Był pierwszym oddziałem na Śląsku z III stopniem zabezpieczenia szpitalnego, to znaczy opiekował się pacjentami wymagającymi hospitalizacji psychiatrycznej, chorymi na COVID-19. Od grudnia 2020 do maja 2021 przez oddział przewinęło się 212 zakażonych pacjentów.

 

(Rys.:Pixabay)