Salut! Mundurowi medykom (17.04.2020) Drukuj

 

Przyłbice i fartuchy ochronne przekazała Fundacja na Rzecz Rehabilitacji Zawodowej dla Służb Mundurowych i ich Rodzin „Salut” Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu nr 4 w Bytomiu. To efekt zbiórki, jaką fundacja przeprowadziła wśród swoich członków i sympatyków. Zdecydowana większość z nich to przedstawiciele służb mundurowych.

 

Policjanci czy żołnierze rozumieją medyków, bo oni też są na pierwszej linii frontu – mówi dr Grzegorz Matyjaszczyk, prezes fundacji, a zarazem lekarz dyżurujący w Oddziale Psychiatrii WSS nr 4. Muszą zmierzyć się z nową sytuacją: interwencjami w rodzinach zamkniętych i izolowanych. Ten przymus często potęguje agresję, interweniujący policjanci muszą łagodzić spory, wentylować emocje. Niejednokrotnie sami działają, jak psycholodzy. Trzeba jednak pamiętać, że takie trudne interwencje to stres także dla nich.

 

Dr Matyjaszczyk zaznacza, że praca w czasie pandemii wirusa przysparza mundurowym dodatkowego stresu. To właśnie oni kontrolują czy osoby ma kwarantannie przestrzegają zakazów. Patrolują ulice, kontrolują kierowców czy podejmują interwencje w obawie, czy osoby, z którymi się spotykają, nie są nosicielami wirusa. Ten strach z pewnością pozostawia jakiś ślad w ich psychice – mówi Grzegorz Matyjaszczyk.

 

Przypomnijmy, Fundacja Salut na co dzień współpracuje z Oddziałem Psychiatrii WSS nr 4 w Bytomiu. Kilka miesięcy temu dr Wojciech Sołtys, kierownik oddziału został odznaczony przez Salut medalem. Władze fundacji doceniły go za natychmiastową i skuteczną pomoc udzielaną funkcjonariuszom służb mundurowych znajdujących się w trudnych sytuacjach stresogennych wynikających ze służby. Dziś nadszedł czas, by odwdzięczyć się za pomoc – podsumowuje Grzegorz Matyjaszczyk.