Biblioteka ciągle czeka |
![]() |
Carlos Ruiz Zafon: Cień wiatru
Philippe Claudel: Szare dusze
Szare dusze to powieść z prozy francuskiej. Akcja utworu rozgrywa się w prowincjonalnym miasteczku V. na wschodzie Francji w czasie pierwszej wojny światowej. Tragiczne realia wojny nie odgrywają tu jednak większej roli. Bohaterem zbiorowym jest społeczność ze wszystkimi jej odczuciami, przeżyciami i gnębiącymi ją mrocznymi przypadłościami. Wstrząsające wydarzenia przedstawione są przez emerytowanego policjanta, który opowiadając tę historię traktuje ją jako swego rodzaju spowiedź. Wszystko zaczyna się od Afery: w lodowatej wodzie strumienia przypadkowo zostaje znaleziona dziesięcioletnia Piękność Dnia, córka restauratora Bourrache'a. Ślady tajemniczego morderstwa wiodą do pobliskiego Zamku, jak nazywana jest posiadłość groźnego i milczącego Prokuratora. Śledztwo w tej sprawie prowadzi niesprawiedliwy i bezduszny sędzia, a pomaga mu brutalny pułkownik. Obaj – aby znaleźć kozła ofiarnego – o śmierć małej oskarżają młodziutkich dezerterów, z których jednego popychają do popełnienia samobójstwa, a drugiego rozbierają i przywiązują do drzewa na dwudziestostopniowym mrozie, by przyznał się do winy. Jest tu i niespełniona miłość, i rozstanie, i tęsknota, nieuchronność i smutek przemijania, szaleństwo. Są uwikłania w ciemne zbrodnie oraz wieczne widmo śmierci i biedy. Jest tajemnica. I jest – co tu ukrywać – smakowity kawał realizmu po francusku.
Agata Christie: Zatrute pióro
Jerry Burton, młody pilot, wraz z siostrą Joanną wyjeżdżają z gwarnego Londynu do Lymstock, małego miasteczka na prowincji. Jerry został ranny w katastrofie lotniczej i teraz – zgodnie z zaleceniem lekarza – potrzebuje ciszy, spokoju i świeżego powietrza, aby w pełni powrócić do zdrowia. Rodzeństwo postanawia zatrzymać się w Jałowcowym Domku należącym do uroczej starszej damy, panny Emilii. Ale ta sielska na pierwszy rzut oka miejscowość ma pewną tajemnicę. Otóż od pewnego czasu krąży po niej plaga anonimów, wyjątkowo ohydnych, pełnych brzydkich insynuacji, która burzy spokojne życie miasteczka. Nie zostali oszczędzeni nawet przyjezdni – niedługo po swoim przybyciu Joanna i Jerry otrzymują pierwszy anonim, bardzo niesmaczny, sugerujący, że nie są rodzeństwem. Listy od dłuższego już czasu krążą po okolicy i wszystkie mają podłoże seksualne. Początkowo dla wielu było to zabawne, a na pewno nieszkodliwe, później jednak „zabawa” przybiera nieoczekiwanie groźny charakter i w związku z listem ma miejsce wypadek. Czyżby słowa doktora Griffitha: „Oby z tego nie wynikło coś złego” miały okazać się prorocze?Jak to u Agaty bywa, komplikuje ona sprawę do tego stopnia, że Twoje typy przestępcy w trakcie czytania okażą się mocno nietrafione. Tak, bo jeśli wszystkie przesłanki wskazują na kobietę – winny będzie mężczyzna. Jeśli trop prowadzi do blondyna – prawie na pewno będzie to brunet. Jeśli wydedukujesz, że jest to człowiek prosty – za zbrodnią będzie się krył ktoś wykształcony. Zawsze jednak autorka zaskoczy nieoczekiwanym rozwiązaniem.
Markus Zusak: Złodziejka książek
Ogólnie i w wielkim skrócie powiedzieć można, że książka opowiada o Holokauście. Ale jak opowiada! Pozwala odczuć grozę i strach ciężkich dni II wojny światowej, pozwala zrozumieć ten ból tym, którzy nie doświadczyli dramatu wojny. O wojnie napisano już wiele. Ale ta książka napisana jest inaczej. I czyta się ją inaczej. Dość ciekawie zbudowana jest narracja, bo historię opowiada... Śmierć. Pełni tu rolę piszącego świadectwo, nie staje po żadnej ze stron. Główną bohaterką jest Liesel Meminger, dziesięcioletnia dziewczynka, która zostaje oddana na wychowanie zastępczym rodzicom. Rodzice Liesel to Hans i Rosa. Hans jest łagodnym, spokojnym człowiekiem, kochającym dziewczynkę miłością bezwarunkową. I to on wieczorami i w nocy uczy małą czytać, choć sam nie jest zanadto biegły w tej umiejętności. To człowiek prosty, ale posiadający wielkie serce. Jego przeciwieństwem jest Rosa - kobieta wulgarna, wyzwiskami obrażająca innych, szorstka w obejściu. Ale i ona obdarza dziewczynkę miłością, a inwektywy w jej ustach brzmią niemal jak komplement. Rzecz dzieje się w Niemczech, w małym miasteczku niedaleko Monachium. Dziewczynka w drodze do nowego domu traci małego brata, który umiera, nie wytrzymawszy trudów podróży. Matka po oddaniu małej znika, by już więcej się nie pojawić. Dziewczynka znajduje miłość w osobach nowych rodziców i przyjaźń w osobie Maksa, Żyda, którego ukrywa w piwnicy swego domu jej przybrana rodzina. Z Maksem łączy Liesel zamiłowanie do książek, które mała kradnie, najczęściej z biblioteki w domu burmistrza. Żyd w zamian pisze jej opowiadania i rysuje. Zusak opowiada o Holokauście w lekki, ale chwytający za serce sposób. Pokazuje, jak wojna wtargnęła w życie zwykłych ludzi i jaki wpływ na nich wywarła. A wszystko widziane z perspektywy małej dziewczynki. Z drugiej strony pokazuje, jak wojna wyzwala w człowieku dobre instynkty - zdolny jest on do wielkich poświęceń, z narażeniem się na cierpienie, a nawet na utratę życia. Lekcja historii to wyjątkowa.
A.B.
|